Mity i legendy od dawna g�osz�, �e Ziemia jest w �rodku pusta, a pod nami
mieszka zupe�nie inna ni� my, podziemna rasa. Wyobra�ano sobie, �e
cywilizacje te s� wysoko rozwini�te i posiadaj� technologi� o wiele bardziej
zaawansowan� od naszej. Istnieje wiele opowie�ci o takich cywilizacjach i
bramach do podziemnego �wiata, ale �adna z nich nie zdumiewa tak, jak tre��
dziennika admira�a Richarda B. Byrda, kt�ry twierdzi, �e nie tylko widzia�
takie przej�cie, lecz przedosta� si� nim do podziemi i spotka� mieszkaj�ce
tam istoty.
19 lutego 1947 roku Byrd wyruszy ze swej bazy - obozu na Arktyce, by odby�
legendarny lot badawczy nad biegunem p�nocnym. Ju� po trzech godzinach lotu
zauwa�y� pod sob� dziwn� kr� o specyficznym, ��tawym kolorze. Kiedy Byrd
zmniejszy� wysoko�� samolotu, by lepiej si� jej przyjrze�, spostrzeg�, �e
owo zabarwienie by�o jeszcze bardziej niezwyk�e, ni� mu si� pocz�tkowo
zdawa�o - mo�na by�o w nim wyr�ni� czerwonawe i fioletowe odcienie.
Dostrzeg� tak�e pasmo g�r, kt�rego wed�ug mapy wcale nie powinno by�. Po
up�ywie kolejnych 29 minut lotu Byrd by� ju� pewien, �e g�ry nie s�
z�udzeniem i sk�adaj� si� z kilku mniejszych pasm, kt�rych nigdy wcze�niej
nie widzia�. Co dziwniejsze, za g�rami rozci�ga�a si� zielona dolina, kt�r�
przecina� niewielki strumie�. P�niej ujrza� podobno przed sob� jakie�
miasto. Zanim to nast�pi�o, przesta�y reagowa� wszystkie urz�dzenia
steruj�ce, ale mimo to samolot nadal utrzymywa� si� w powietrzu. Przez okna
znajduj�ce si� po obu stronach kabiny Byrd zobaczy� nie znany mu statek
powietrzny, na kt�rym widnia� znak przypominaj�cy swastyk�. W radiu da�o si�
s�ysze� trzask, po czym jaki� g�os przem�wi� do niego z lekkim akcentem
nordyckim lub niemieckim: "Admirale, witamy na naszym terytorium, dok�adnie
za siedem minut sprowadzimy pana na ziemi�. Niech pan b�dzie spokojny, jest
pan w dobrych r�kach".
Byrd opisa� nast�pnie miasto - rozleg�y zesp� budynk�w l�ni�cych pi�knymi
kolorami. Jego mieszka�cy byli bardzo wysocy i mieli jasne w�osy. Byrd
zosta� przyj�ty na audiencji przez Mistrza, gdzie dowiedzia� si�, �e s� ras�
zwan� ,,Arianni". Obawiali si� oni detonacji broni atomowej i postanowili
wys�a� swoje maszyny lataj�ce o nazwie "Fugelrad" na powierzchni� Ziem w
celu zbadania tej sprawy. Usi�owali wcze�niej nawi�za� kontakt z
mieszka�cami powierzchni Ziemi i podzieli� si� z nimi swymi obawami, ale
zostali zignorowani - ich maszyny lataj�ce byty nawet �cigane i
ostrzeliwane. Mistrz ostrzeg�, �e nadchodzi koniec �wiata. Niekt�rzy ludzie
przetrwaj�, a wtedy rasa Arianni wyjdzie na powierzchni� Ziemi, by pokaza�
reszcie ludzko�ci, jak zacz�� wszystko od nowa. Byrdowi kazano powr�ci� na
powierzchni� z przes�aniem od Mistrza, kt�re przekaza� on prezydentowi
Trumanowi. Lotnik twierdzi, �e Pentagon zmusi� go do z�o�enia przysi�gi
milczenia.
Potola (pa�ac Dalajlamy) w Lhasie; Czerwone Wrota w tym pa�acu prowadz� rzekomo do Ahati.
Miasto tybeta�skie Shigatse, pod kt�rym jest rzekomo ukryta Szambala, stolica Ahatri.
mieszka zupe�nie inna ni� my, podziemna rasa. Wyobra�ano sobie, �e
cywilizacje te s� wysoko rozwini�te i posiadaj� technologi� o wiele bardziej
zaawansowan� od naszej. Istnieje wiele opowie�ci o takich cywilizacjach i
bramach do podziemnego �wiata, ale �adna z nich nie zdumiewa tak, jak tre��
dziennika admira�a Richarda B. Byrda, kt�ry twierdzi, �e nie tylko widzia�
takie przej�cie, lecz przedosta� si� nim do podziemi i spotka� mieszkaj�ce
tam istoty.
19 lutego 1947 roku Byrd wyruszy ze swej bazy - obozu na Arktyce, by odby�
legendarny lot badawczy nad biegunem p�nocnym. Ju� po trzech godzinach lotu
zauwa�y� pod sob� dziwn� kr� o specyficznym, ��tawym kolorze. Kiedy Byrd
zmniejszy� wysoko�� samolotu, by lepiej si� jej przyjrze�, spostrzeg�, �e
owo zabarwienie by�o jeszcze bardziej niezwyk�e, ni� mu si� pocz�tkowo
zdawa�o - mo�na by�o w nim wyr�ni� czerwonawe i fioletowe odcienie.
Dostrzeg� tak�e pasmo g�r, kt�rego wed�ug mapy wcale nie powinno by�. Po
up�ywie kolejnych 29 minut lotu Byrd by� ju� pewien, �e g�ry nie s�
z�udzeniem i sk�adaj� si� z kilku mniejszych pasm, kt�rych nigdy wcze�niej
nie widzia�. Co dziwniejsze, za g�rami rozci�ga�a si� zielona dolina, kt�r�
przecina� niewielki strumie�. P�niej ujrza� podobno przed sob� jakie�
miasto. Zanim to nast�pi�o, przesta�y reagowa� wszystkie urz�dzenia
steruj�ce, ale mimo to samolot nadal utrzymywa� si� w powietrzu. Przez okna
znajduj�ce si� po obu stronach kabiny Byrd zobaczy� nie znany mu statek
powietrzny, na kt�rym widnia� znak przypominaj�cy swastyk�. W radiu da�o si�
s�ysze� trzask, po czym jaki� g�os przem�wi� do niego z lekkim akcentem
nordyckim lub niemieckim: "Admirale, witamy na naszym terytorium, dok�adnie
za siedem minut sprowadzimy pana na ziemi�. Niech pan b�dzie spokojny, jest
pan w dobrych r�kach".
Byrd opisa� nast�pnie miasto - rozleg�y zesp� budynk�w l�ni�cych pi�knymi
kolorami. Jego mieszka�cy byli bardzo wysocy i mieli jasne w�osy. Byrd
zosta� przyj�ty na audiencji przez Mistrza, gdzie dowiedzia� si�, �e s� ras�
zwan� ,,Arianni". Obawiali si� oni detonacji broni atomowej i postanowili
wys�a� swoje maszyny lataj�ce o nazwie "Fugelrad" na powierzchni� Ziem w
celu zbadania tej sprawy. Usi�owali wcze�niej nawi�za� kontakt z
mieszka�cami powierzchni Ziemi i podzieli� si� z nimi swymi obawami, ale
zostali zignorowani - ich maszyny lataj�ce byty nawet �cigane i
ostrzeliwane. Mistrz ostrzeg�, �e nadchodzi koniec �wiata. Niekt�rzy ludzie
przetrwaj�, a wtedy rasa Arianni wyjdzie na powierzchni� Ziemi, by pokaza�
reszcie ludzko�ci, jak zacz�� wszystko od nowa. Byrdowi kazano powr�ci� na
powierzchni� z przes�aniem od Mistrza, kt�re przekaza� on prezydentowi
Trumanowi. Lotnik twierdzi, �e Pentagon zmusi� go do z�o�enia przysi�gi
milczenia.
Potola (pa�ac Dalajlamy) w Lhasie; Czerwone Wrota w tym pa�acu prowadz� rzekomo do Ahati.
Miasto tybeta�skie Shigatse, pod kt�rym jest rzekomo ukryta Szambala, stolica Ahatri.